piątek, 13 grudnia 2013
Bariera przed pasożytami
Nie trawię, jak parszywe komarzyska wkradają się do sypialni wieczorem, kiedy siedzę przy uchylonym oknie oglądając film. Drapanie, długie gojenie i nacieranie jakimiś specyfikami wpieniło mnie któregoś razu tak bardzo, że zamówiłam moskitierę. Co prawda mam tylko jedną, ale przekładam ją raz na okno w sypialni, raz na to w pokoju dziennym, itp. Nareszcie nie czuję się przez nic rozpraszana, a to za sprawą: Stolarka okienna Ventana
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz